Sobotni mecz z Jawa Catering Gorzovia Gorzów Wlkp. po sześciu grach /3:3/ wskazywał na remis. Przewagę uzyskaliśmy dopiero w ostatnich pojedynkach singlowych, kończąc wynikiem 6:4. Wszyscy zawodnicy spisali się bardzo dobrze, choć mogło być lepiej. Ze 100 % skutecznością w grach singlowych był jedynie Bartosz Szarmach, jednak największe emocje wywołało starcie Karola Szarmacha z Bartoszem Czerwińskim. Wygrana Karola, po niezwykle widowiskowym pojedynku, przechyliła szalę zwycięstwa na naszą stronę. Dzięki zdobyczy dwupunktowej znaleźliśmy się na czwartej pozycji rankingu. Moim zdaniem stać nas na więcej, a określony cel tego sezonu nie pozwala nam na przegraną do końca pierwszej rundy.
top of page
bottom of page
Comentarios